Hmm, ostatnio jak nie

Wtorek, 21 października 2008 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie
Hmm, ostatnio jak nie jeżdżę to nie jeżdżę, ale jak już się wybiorę na rower to od razu setka :p
Korzystając z pięknej pogody udałem się na małą wyprawę. Jechało się dobrze. No tylko ten wiatr. Ale tak udało się ustawić trasę (przypadkiem w sumie), że w większość bardzo nie przeszkadzał (a czasem pomagał ;) ).
Trasa wyglądała następująco:
Kosina-Dębina-Łańcut-Krzemienica-Czarna-Dąbrówki-Smolarzyny-tzw. Potok-Żołynia-Kopanie Żołyńskie-Opalenica-Grodzisko Dolne-Laszczyny-Gniewczyna-Jagiełła-Wólka Pełkińska-Pełkinie-Jarosław-Maleniska-Cieszacin Wielki-Kisielów-Zarzecze-Zalesie-Maćkówka-Przeworsk-Gwizdaj-Nowosielce-Rogóżno-Kosina.

Zrealizowałem tym samym mój pomysł, jeszcze z kiedyś, żeby odwiedzić Jarosław rowerkiem. Przy okazji trochę okoliczny miejscowości zaliczyłem.
Powrotna droga z Jarosławia wyglądała mniej więcej tak: podjazd-zajzd-podjaz itd :) Ale jakoś dałem radę.
A i jeszcze wprowadziłem małą poprawkę do rowerka. Mianowicie odwróciłem mostek na minus. Ogólnie poprawiło się prowadzenie na podjazdach. Pozycja trochę mniej komfortowa ale nie jest źle. No i rowerek zyskał na wyglądzie :)

Trochę fotek:

Jeziorko Czyste w Grodzisku Dolnym (w stronę Laszczyn)




Meridka z jeziorkiem w tle :)


Las i dywan z liści




Droga przez las


Ratusz w Jarosławiu


Kamienica Orsettich (w Jarosławiu oczywiście)




Kościół w Cieszacinie Wielkim (chyba...)

Komentarze (2)

Grupką by fajniej i przyjemniej się jechało. Ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :p

roni77 07:52 środa, 22 października 2008

Kurde aż żal że sam jeździsz... Super te trasy masz:)

kundello21 00:14 środa, 22 października 2008
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!