Wpisy archiwalne w kategorii

Z kimś

Dystans całkowity:1471.39 km (w terenie 284.00 km; 19.30%)
Czas w ruchu:81:29
Średnia prędkość:17.64 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:179 (94 %)
Maks. tętno średnie:139 (73 %)
Suma kalorii:17835 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:105.10 km i 6h 16m
Więcej statystyk

Szlak Orlich Gniazd cz. 4

Czwartek, 3 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś, Przyczepka
Dalszy ciąg powrotu: Jędrzejów - Tarnobrzeg.
Ten dzień okazał się jeszcze gorszym od poprzedniego. Upał wysysał ze mnie wszystko. Wlokłem się strasznie powoli. Jeszcze rano po małym deszczu i burzy było rześko i dobrze się jechało, ale im bliżej południa, to było gorzej. W pewnym momencie rozłączyliśmy się z Robertem i on pojechał swoim tempem.
Jakoś dowlokłem się do Tarnobrzega. Tu już czekałem na szynobus do Rzeszowa. Bardzo przyjemnie się jechało :) Przed Rzeszowem rozpętała się, po tych upałach, konkretna burza. Miałem transport do domu, więc się udało nie zmoknąć ;)
Podsumowując, dobra wyprawa, z ciekawymi przygodami ;p

Szlak Orlich Gniazd cz. 3

Środa, 2 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś, Przyczepka
Powrót z Częstochowy do Jędrzejowa.
Zmasakrowany po wczorajszym, ale trzeba wracać. Upał nadal niemiłosierny.
Jakoś się dowlokłem. Robert się na mnie naczekał ;)

W Jędrzejowie tradycyjnie na kebaba. Trochę drogi wyszedł, bo się przyczepili panowie w służbie JKM Vincenta i poprosili nas o wsparcie budżetu. Niestety nie mogliśmy odmówić i wpadło po 50 zł za przejście przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Choć qwa nic nie jechało, tylko ci panowie smutni zza rogu wyskoczyli... Ehhh...

Szlak Orlicz Gniazd cz. 2

Wtorek, 1 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś, Przyczepka
Drugi dzień na szlaku: Domaniewice - Częstochowa.
Wczorajsza forma ulatywała z każdym kilometrem. Jednak braku jazdy nie da się oszukać :(
Kompletnie uleciała po mega glebie na szutrowym zjeździe. Efekt - na połowie przedramienia zdarta mocno skóra, kolana dziurawe, bolący prawy nadgarstek :p Szczęście, że tak się tylko skończyło.
Po półgodzinnym postoju na ogarnięcie się, zdezynfekowanie i opatrzenie ran, pojechaliśmy dalej. Ja już niestety nie jechałem, ale walczyłem, żeby dojechać :p
Upał jeszcze większy był, co dodatkowo wysysało resztki moich sił.
Jakimś cudem się udało dotrzeć do celu.

Szlak Orlich Gniazd cz.1

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś, Przyczepka
Pierwszy dzień wypadu na Szlak Orlich Gniazd. Tradycyjnie z Robertem.
Trasa: Kraków - Domaniewice.
Najpierw dojazd pociągiem do Krakowa, a potem na szlak.
Nadzwyczaj dobra forma. Aż sam byłem zdziwiony, bo mało jeździłem. Do tego okropny upał. Ludzi na szlaku w wuj ;)

CZ D4

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Częstochowa - dzień 4. Powrót do domu, czyli Jędrzejów - Kosina. Dwusetka pękła. Rekord odległości z sakwami :)
Miałem wracać pociągiem, albo z Tarnobrzega, albo ze Stalowej Woli, ale, że trzeba było czekać 4 godziny na pociąg, więc stwierdziłem, że za ten czas będę już całkiem blisko domu jadąc rowerem :) Rozdzieliliśmy się z Robertem za Tarnobrzegiem. On pojechał na Stalową, a ja przez las do Nowej Dęby, a później kierując się na Raniżów, Sokołów Młp. i dalej na Łańcut dojechałem do domu.
Pogoda była piękna - piękne słońce, temperatura idealna.

CZ D3

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa - dzień 3. Dziś powrót i etap do Jędrzejowa do "pięciogwiazdkowego" hotelu Zacisze ;p Po drodze spotkane pielgrzymki: jeszcze w Częstochowie - rowerowa z Rzeszowa, a już w Jędrzejowie piesza ze Stalowej Woli.
Cel na dziś Max Kebab :)

CZ D2

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa - dzień 2. Dziś etap z Jędrzejowa do Częstochowy. Na nocleg zajechaliśmy na 10 minut przed deszczem :) Poprawa warunków noclegowych w porównaniu do Jędrzejowa (Hotel Zacisze) o 1000% :)

CZ D1

Sobota, 6 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa z Robertem - dzień 1. Na pokładzie przyczepka Extrawheel.
Najpierw z domu do Przeworska na pociąg do Stalowej Woli Rozwadów, a stamtąd już razem z Robertem obraliśmy kierunek Jędrzejów. Cel na dziś -> kebab ;p Udało się ;)

Szlak Orlich Gniazd 2011 vol. 2

Poniedziałek, 2 maja 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Drugi dzień walki na szlaku (start z Podzamcza). Z rana dość chłodno ale z każdą godziną robiło się cieplej. No i słoneczko się pojawiło.
Dziś zdecydowanie lepiej mi się jechało. Na trasie znów kupa piachu (szczególnie na jednym nadprogramowym odcinku), górek i lasów. Na szczęście bez błotka.
Niestety musieliśmy zmienić plany i dojechać do Częstochowy dzień wcześniej, czyli dziś, bo na 3 maja zapowiadali załamanie pogody.
Powrót do Rzeszowa naszą "wspaniałą" PKP. Dziadostwo do kwadratu.
Na kilometry składa się też powrót 3 maja z dworca w Rzeszowie do domu czyli jakieś 30km.

Postój w lesie na czynności administracyjne ;) © roni77


Widok na zamek w Mirowie © roni77


Widok na zamek w Olsztynie (od tylca) © roni77

Szlak Orlich Gniazd 2011 vol. 1

Niedziela, 1 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Było wszystko: deszcz, błoto, tony piasku, kamienie, korzenie, górek mase i brak formy ;)
Ogólnie po tym dniu ledwo żyłem. Mimo to - super.
Dojazd z Rzeszowa pociągiem do Krakowa. Stąd też start. Dojechaliśmy do Podzamcza koło Ogrodzieńca. Jechaliśmy we dwóch, ja i Robert.