Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:299.87 km (w terenie 39.50 km; 13.17%)
Czas w ruchu:14:03
Średnia prędkość:21.34 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:37.48 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Nigdy więcej bez kasku...

Piątek, 25 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Ostatni raz jechałem bez kasku. Aż nie chce myśleć co by było gdybym się nie wyratował... Ale po kolei. Wyjazd już nocą, bo o 20, do Białobrzeg załatwić jedną sprawę. Po drodze, w kompletnych ciemnościach, z dala od lamp ulicznych, wyłączyła się mi 'bocialarka' (częsty przypadek w pierwszych egzemplarzach). Chcąc ją jakoś uruchomić, wyciągnąłem ją z uchwytu i jadąc, oczywiście po omacku, chciałem ją uruchomić, jednocześnie zatrzymując się. Oczywiście bach za hampel przedni, niestety z lekka za mocno. Skończyło się lotem przez kierownicę, na szczęście udało się wykonać jakimś cudem przeskok nad kierownicą i wylądować jako tako na nogach. I jeszcze złapałem rower co by bidulek się nie potłukł :) Strat zatem sprzętowych żadnych, ale poobijałem uda (ładne siniaczki), kolano oraz porządnie stłukłem łydkę (chyba o korbę). Gorzej byłoby gdybym lądował na głowę...
A jutro miał być wyjazd na weekendowe szkolenie z pracy ;) I był :)

Tu i tam

Niedziela, 20 września 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Samotnie
Popołudniu pojechałem na południe :) Miało być trochę więcej km, ale w Kańczudze spotkałem kolegę i trochę zeszło. Później to tylko został powrót do domu, bo już zaczęło się ciemno robić.
Trasa: Kosina -> polami do Gaci -> Ostrów -> Mikulice -> Niżatyce -> Kańczuga -> Sietesz -> Markowa -> polami do Kosiny.

Rundka

Sobota, 19 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Mała rundka przed zmierzchem przez Białobrzegi i po kosińskich górkach. I zarazem test nowych gratów w rowerku: sztycy Ritchey WCS i przede wszystkim nowych pedałów Exustar. Testy wypadły pomyślnie :)

Fotka aktualnego wyglądu rowerka:



Trochę brudny po ostatnich jazdach po polach i lasach :)

Hej góry, lasy :)

Piątek, 18 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś
Tak się zamotałem, że całą wspinaczkę na Cierpisz, przez Wole Rafałowską, jechałem na blacie :p Na ostatnim podjeździe, prawie na samym szczycie odcięło mi po prostu prąd. Musiałem odsapnąć na ławeczce przystanku i dopiero wówczas zobaczyłem dlaczego tego prądu brak :)

Trasa: Kosina -> Głuchów -> polami do Markowej -> Sietesz -> Kańczuga -> Siedleczka -> Manasterz -> Hadle Szklarskie -> lasami Tarnawka/Grzegorzówka -> Zabratówka -> Wola Rafałowska -> Cierpisz -> Łańcut (zielony szlak) -> Głuchów -> Kosina.

Jednak ten program w komórce do d..y jest, bo straszne głupoty zapisał ;p)



I jeszcze zrzut z MapSource:

Bikestatowo :)

Sobota, 12 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Z kimś
Trasa: Kosina -> Białobrzegi -> Zmysłówka -> Grodzisko Dolne -> Laszczyny -> Budy Łańcuckie -> Świętoniowa -> Korniaktów Płd -> Rogóżno -> Markowa -> Sonina -> Łańcut -> Głuchów -> Kosina.
Całość przyprawiona solidną porcją lasu i pól :)

Wieczorowo

Środa, 2 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Ruszyłem się w końcu na rower, bo już wstyd tyle nie jeździć :p No ale tak wyszło, praca, praca w domu itp, itd.
Wyjechałem tak przed 20/ Przyjemnie ciepło, idealnie do jazdy.
Trasa: Kosina -> Dębina -> Wola Dalsza -> Dąbrówki -> Czarna -> Wola Mała -> Łańcut (rundka po mieście) -> Głuchów -> Kosina.