Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:221.97 km (w terenie 36.10 km; 16.26%)
Czas w ruchu:09:35
Średnia prędkość:23.01 km/h
Maksymalna prędkość:41.00 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:31.71 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Bez tytułu

Niedziela, 28 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie
Grzechem było dzisiaj nie pojechać gdzieś rowerem. Wyjechałem dopiero o 18.30, bo wcześniej nie dało rady. Przynajmniej zrobiło się już trochę chłodniej :)
Pozdrowienia dla dwóch bikerów z Przeworskiego Stowarzyszenia Kolarskiego, których spotkałem przed Przeworskiem. Miło sobie pogadaliśmy o trasach i rowerkach.
A oto i trasa z zapisu komórkowego gps'a:

Popołudniówka

Środa, 24 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Popołudniowy wypad gdzie oczy poniosą :) A poniosły na leśne ścieżki w okolicach Dąbrówek, Żołyni aż po Stawy Korniaktowskie. Było wszystko, i piach i błoto i ogromne kałuże, czyli to co tygrysy lubią najbardziej :D
Trasa: Kosina->Dębina->Wola Dalsza->Dąbrówki->las->wyjazd w Żołyni->Kopanie Żołyńskie->Zmysłówka->Opaleniska->las->wyjazd obok Stawów->Korniaktów Płn->Białobrzegi->Kosina.
Szkoda, że zapomniałem włączyć GPS w komórce to by fajną trasę wyrysowało.
Zaczęło trochę kropić i grzmieć jak dojeżdżałem do wioseczki, więc powrót wypadł w samą porę :)

Jazda kulturalna ;)

Czwartek, 18 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie
Celem dzisiejszej wyprawy było w miarę szybko i bezawaryjnie dostać się do Rzeszowa i oczywiście, w ten sam sposób wrócić. Stąd ta jazda "kulturalna" :) Cel udało się zrealizować, czego dowodem jest ten wpis.
Tak naprawdę, jechałem spotkać się z siostrą i odebrać pewien pakunek.
Dziś także nastąpiła oficjalna prezentacja i test koszulki bikestats-owej. Ogólne wrażenia pozytywne. Mogłem zrobić mały lans po Rynku rzeszowskim. A luda sporo było :)
Trasa: Kosina->Głuchów->Sonina->Wysoka->Albigowa->Kraczkowa->Malawa->Słocina->Rzeszów->do siostry do pracy->kółko po Rzeszowie->i powrót tą samą trasą bo nie chciało mi się kombinować innej :)
I ślad z GPS'a:


Pogoda wyśmienita na jazdę. W końcu.
Po przyjeździe do domu (około 22), usiadłem w altance w ogródku i uraczyłem się zakupionym po drodze zimnym, złocistym trunkiem :D Mmm, tego mi było trzeba :D

Praca - no prawie ;)

Wtorek, 16 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Praca, Samotnie
Rano wyjazd do oddziału firmy na małą fuchę ;P Niby potem miałem jechać dalej do pracy, już do centrali, ale jak zobaczyłem kłębiące się chmury, to lekko zwątpiłem. Szybka więc decyzja - powrót do domu. Prawie mi się udało zdążyć przed deszczem. Ale jak już wiadomo powszechnie, prawie robi dużą różnicę :P Patrząc z drugiej strony, miałem darmową kąpiel ;)
Poza tym, to pasowałoby rower umyć. Może ktoś chętny? :P

Po długiej przerwie...

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie
Powrót po dłuższej przerwie. Leczyłem nogę, miałem trochę pracy i przerwa w jeździe się wydłużyła. Dziś miała być jazda czysto rekreacyjna, ale ja chyba nie umiem spokojnie jeździć ;)
Trasa: Kosina->Korniaktów Płd->Budy Łańcuckie->Świętoniowa->przez kładkę na Budy->obok kościoła na Budach odbiłem w las->wyjazd z lasu obok Stawów->Korniaktów Płn->Białobrzegi->Kosina.
W lesie miejscami mokro i błotnisto.

Takie nic ;)

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj tylko rundka mała sprawdzić czy bloki do nowych butów dobrze przykręcone.
Coś mnie ugryzło i noga trochę spuchła. Pewnie antybiotyk będzie :/
No i koszulka bikestats przyszła :)

Przód:


tył:


Prawda, że miła ;)