Magdalenka
Środa, 25 maja 2011
· Komentarze(1)
Kategoria Samotnie
Najpierw na pocztę do Łańcuta, a później obrałem kierunek na Magdalenkę. Zielonym szlakiem z Łańcuta do Kraczkowej. Wspinaczka na Cierpisz i już rzut beretem do tradycyjnej Magdalenki. Zjazd czarnym szlakiem do Malawy a stąd już asfaltem do chałupy. No oprócz odcinka Głuchów - Małodobra, gdzie szuterkiem obok obelisku płk. Lisa-Kuli.
Górki jeszcze mnie dobijają. Mam nadzieję to zmienić ;)
Górki jeszcze mnie dobijają. Mam nadzieję to zmienić ;)