Nic nowego, praca...
Wtorek, 13 stycznia 2009
· Komentarze(0)
Dom->praca->dom.
Dziś zdecydowanie cieplej niż wczoraj.
Wybrałem się Meridą, ale teraz trochę żałuję ;) bo całą uświniłem w drodze powrotnej. Po prostu śnieżek zaczął topnieć, a miejscami trochę błotka się pokazało. Trzeba więc się było zabrać za mycie.
I chyba GXP zaczyna się sypać. To co wszyscy naokoło mi mówili, staje się faktem. Truvativ Firex to jednak szmelc.
Co do nowego BS, to na razie działają tylko standardowe blogi. No i niesamowicie wkurzające jest to wyskakujące okienko przy pisaniu niektórych polskich liter :|
Dziś zdecydowanie cieplej niż wczoraj.
Wybrałem się Meridą, ale teraz trochę żałuję ;) bo całą uświniłem w drodze powrotnej. Po prostu śnieżek zaczął topnieć, a miejscami trochę błotka się pokazało. Trzeba więc się było zabrać za mycie.
I chyba GXP zaczyna się sypać. To co wszyscy naokoło mi mówili, staje się faktem. Truvativ Firex to jednak szmelc.
Co do nowego BS, to na razie działają tylko standardowe blogi. No i niesamowicie wkurzające jest to wyskakujące okienko przy pisaniu niektórych polskich liter :|