Praca, praca...
Czwartek, 15 stycznia 2009
· Komentarze(0)
Do pracy, ale tym razem do oddziału firmy.
Rano masakrystycznie ślisko! Jedna wielka szklanka. Po 50m jazdy zaliczona gleba, na szczęście w miarę kontrolowana :) Bez szwanku dla rowerka i dla rowerzysty.
Dalsza droga to już pełna koncentracja xD.
W drodze powrotnej dokuczał wmordewind.
Rano masakrystycznie ślisko! Jedna wielka szklanka. Po 50m jazdy zaliczona gleba, na szczęście w miarę kontrolowana :) Bez szwanku dla rowerka i dla rowerzysty.
Dalsza droga to już pełna koncentracja xD.
W drodze powrotnej dokuczał wmordewind.