Niedzielne górki

Niedziela, 11 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Żeby nie marnować ładnej pogody, musowo trzeba się było wybrać na jakiś trip po okolicy. Padło na górki w rejonach Husowa i Tarnawki. Do Markowej dojechałem czerwonym szlakiem (Lisa-Kuli) obok skansenu. Potem kierunek Husów i dalej asfaltem na Tarnawkę. Obicie w las obok stadniny. Wyjazd w Grzegorzówce i powrót asfaltem przez Zabratówkę, Wolę Rafałowską, Albigowę do Łańcuta. Tam postój na najlepszego w mieście kebaba :) Do Kosiny drogą obok torów do Głuchowa. I później jeszcze skok na Dębinę, Białobrzegi i byłem w domu.
Dziś mi się chwilami ciężko jechało, wystarczy spojrzeć na tętno. Temperatura też nie pomagała. Nie wiem dlaczego się tak męczyłem? Widać taki dziś dzień był i tyle.

/

Parę zdjęć cyknąłem:

Widok na Kosinę z tzw. granic © roni77


Panorama z Husowa © roni77


Kościół w Tarnawce © roni77


Podjazd obok stadniny w Tarnawce © roni77


Ze szczytu podjazdu © roni77


Widoczek gdzieś z Tarnawki © roni77


Kapliczka św. Huberta w lesie © roni77


Widok z okolic Grzegorzówki © roni77


Pora na dobranoc bo już księżyc świeci ;) © roni77

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!