Lajcik i kapeć

Sobota, 3 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Lajtowo (no prawie) późnym popołudniem, ze słuchawkami w uszach :)
100 metrów przed domem złapałem gumę w przednim kole. Wbił się kawałek szkła. Pierwsza guma na Meridzie :)
I na koniec gratulacje dla Majki. Jakby nie pech byłoby złoto na bank.

Rzeszowska Masa Krytyczna

Piątek, 26 sierpnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Samotnie, W grupie
Miałem nie jechać, ale koniec końców zebrałem się i pojechałem. Do Rzeszowa tempo szybkie, bo chciałem zdążyć. Udało się.
Ogólnie masa udana. Ciekawa i całkiem długa trasa, bo ok. 10 km. Pare znajomych twarzy z BS. Spotkałem dawno nie widzianego Kundella.
Powrót już spokojnym tempem do domku.

Zdjęcia pożyczone z forum rowery.rzeszow.pl (@snajper-psg1)






Moje też się znalazły ;)

Krótko wieczorem

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Wieczorkiem po wiosce plus Białobrzegi. Krótko, ale treściwie ;)

Koniec lenistwa ;)

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Na zakończenie tygodniowego lenistwa małe kółeczko :)

CZ D4

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Częstochowa - dzień 4. Powrót do domu, czyli Jędrzejów - Kosina. Dwusetka pękła. Rekord odległości z sakwami :)
Miałem wracać pociągiem, albo z Tarnobrzega, albo ze Stalowej Woli, ale, że trzeba było czekać 4 godziny na pociąg, więc stwierdziłem, że za ten czas będę już całkiem blisko domu jadąc rowerem :) Rozdzieliliśmy się z Robertem za Tarnobrzegiem. On pojechał na Stalową, a ja przez las do Nowej Dęby, a później kierując się na Raniżów, Sokołów Młp. i dalej na Łańcut dojechałem do domu.
Pogoda była piękna - piękne słońce, temperatura idealna.

CZ D3

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa - dzień 3. Dziś powrót i etap do Jędrzejowa do "pięciogwiazdkowego" hotelu Zacisze ;p Po drodze spotkane pielgrzymki: jeszcze w Częstochowie - rowerowa z Rzeszowa, a już w Jędrzejowie piesza ze Stalowej Woli.
Cel na dziś Max Kebab :)

CZ D2

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa - dzień 2. Dziś etap z Jędrzejowa do Częstochowy. Na nocleg zajechaliśmy na 10 minut przed deszczem :) Poprawa warunków noclegowych w porównaniu do Jędrzejowa (Hotel Zacisze) o 1000% :)

CZ D1

Sobota, 6 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyczepka, Z kimś
Częstochowa z Robertem - dzień 1. Na pokładzie przyczepka Extrawheel.
Najpierw z domu do Przeworska na pociąg do Stalowej Woli Rozwadów, a stamtąd już razem z Robertem obraliśmy kierunek Jędrzejów. Cel na dziś -> kebab ;p Udało się ;)

Kółko

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Głównym celem dzisiaj był Przeworsk. Później trochę pagórkami powrót do domu. Wieczorem już chłodnawo się robi. Jak nic jesień idzie.
A rower mnie wkurza bo coś stuka i trzeszczy. Suport, łańcuch, sztyca, kaseta, piasta?
Puls - szkoda gadać...

Nic ciekawego

Czwartek, 28 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Główny cel to poczta, bo małych porządkach w domu nazbierało mi się różnych różności i teraz przehandlowuje owe na allegro :D Potem pokręciłem się trochę po okolicach Łańcuta.
Dziś też testowałem nowy pulsometr (a stary jechał ze mną zapakowany na pocztę :D ). No i okazało się, że coś słabo ze mną, bo tętno hulało, że ho ho. Nic trzeba będzie popracować trochę nad sobą ;)